sobota, 14 marca 2015

Rozdział 5: Masz głos Anioła

Gabriell obudziła się gdy promienie słońca tylko dotknęły jej twarzy. Dziewczyna popatrzyła w stronę biurka na którym leżała koperta. Dziewczyna podeszła tam i otworzyła kopertę na której złotymi literami napisane było jej imię i nazwisko. Nastolatka zaczęła czytać następującą treść listu.

Panno Smith
Proszę panią aby jutro o godzinie 9:00 zjawiła się pani na polanie pod lasem. Zjawi się tam jeden z profesorów aby zabrać panią i pana Blacka do Hogwartu. Proszę wziąść książki do następujących przedmiotów: zaklęcia, transmutacja, eliksiry, obronę przed czarną magią. Z uszanowaniem 
Profesor Albus Dumbledore

Nastolatka szybko pobiegła do garderoby i ubrała sukienkę która czekała na ten dzień kilkanaście tygodni
A do tego na stopy wyjątkowo założyła obcasy
 Przejrzała się w lustrze i upięła swoje włosy
 Zrobiła jeszcze lekki makijaż i stwierdziła że już jest gotowa. Zeszła do kuchni. Zdziwiona zobaczyła że na stole stoi talerz na którym leżały naleśniki z serem i rodzynkami.
-Moje ulubione- powiedziała, usiadła przy stole i zaczęła zajadać się naleśnikami. Okazały się najlepszymi naleśnikami jakie brunetka jadła w swoim życiu.
-Dla ciebie wszystko córeczko- powiedziała mama która właśnie weszła do kuchni. Nastolatka zjadła śniadanie, umyła zęby i jeszcze raz przejrzała się w lustrze. Wzięła czarną torebkę i poszła do szkoły. Po drodze stanęła pod drzwiami Margaret. Właśnie zamierzała zadzwonić gdy nagle drzwi się otworzyły a w nich stanęła szeroko uśmiechnięta blondynka.
-Jakoś szybko się dzisiaj ubrałaś- powiedziała i się dźwięcznie zaśmiała- zwykle zajmuje ci to ponad godzinę. A tak... jak najszybciej chcesz znowu zobaczyć twojego kochanego blondaska
-Ej... no wiesz co?- krzyknęła brunetka i lekko walnęła swoją przyjaciółkę w ramię.
-No co przecież to prawda że nie umiesz bez niego żyć- powiedziała i wyszła na podwórko. Zamknęła drewniane drzwi. Nastolatki ruszyły w drogę. Po piętnastu minutach weszły do budynku gimnazjum. Gabriell miała mieszane uczucia. Była smutna że będzie tak daleko od rodziców i przyjaciół ale jednocześnie rozpierało ją szczęście że magia naprawdę istnieje i może się jej uczyć w Hogwarcie. Oczywiście był jeszcze jeden bonus, Matthew będzie się również tam uczył. Gdy weszły na salę gimnastyczną gdzie odbywała się akademia, przyjaciółki rozdzieliły się Meg poszła do reszty uczniów a Gabriell do pani Basi. Była ona nauczycielką muzyki i sztuki. Zdaniem prawie wszystkich uczniów pani Basia była najlepszą nauczycielką w gimnazjum.
-Dzień dobry pani- powiedziała
-Dzień dobry perełko- powiedziała nauczycielka i uśmiechnęła się- dzisiaj ostatni raz usłyszymy twój głos Anioła
-Tak i pewnie w nowej szkole już nie będę śpiewać- powiedziała smutna
-Mam propozycję, wiesz że co roku szkoła organizuje koncert. Jeśli uda ci się wrócić przed 19 grudnia to możesz zaśpiewać- powiedziała pani- A teraz ty wchodzisz na scenę- Brunetka pokiwała głową na wznak zgody. Wzięła z stolika mikrofon i weszła na środek sali po chwili zaczęły brzmieć tony piosenki nastolatka zaczęła śpiewać piosenkę

You fascinated me cloaked in shadows and secrecy
The beauty of a broken angel
I ventured carefully afraid of what you though I'd be
But pretty soon I was entangled

You take me by the hand, I question who I am
Teach me how to fight, I'll show you how to win
You're my mortal flaw and I'm your fatal sin
Let me feel the sting, the pain, the burn under my skin
Put me to the test, I'll prove that I am strong
Won't let myself believe that what we feel is wrong
I finally see what you knew was inside me all along
That behind this soft exterior, lies a warrior

My memory refused to separate the lies from truth
And search the past my mind created 
I kept on pushing through standing resolute which you
In equal mesure loved and hated

You take me by the hand, I'm seeing who I am
Teach me how to fight, I'll show you how to win
You're my mortal flaw and I'm your fatal sin
Let me feel the sting, the pain, the burn under my skin
Put me to the test, I'll prove that I am strong
Won't let myself believe that what we feel is wrong
I finally see what you knew was inside me all along
That behind this soft exterior, lies a warrior
Lies a warrior

You take me by the hand, I'm sure of who I am
Teach me how to fight, I'll show you how to win
You're my mortal flaw and I'm your fatal sin
Let me feel the sting, the pain, the burn under my skin
Put me to the test, I'll prove that I am strong
Won't let myself believe that what we feel is wrong
I finally see what you knew was inside me all along
That behind this soft exterior, lies a warrior

The pictures come to life, wake in the dead of night
Open my eyes, I must be dreaming
Clutch me pillow tight, brace myself for the fight
I've heard thet seeing is believing
(tu macie tłumaczenie)       
Zafascynowałeś mnie, okryty ciemnością i tajemnicą,
Pięknem upadłego anioła.
Ostrożnie zrobiłam pierwszy krok, bojąc tego kim dla Ciebie będę,
Ale wkrótce już byłam w to uwikłana

Bierzesz mnie za rękę, a ja pytam kim jestem.
Naucz mnie walczyć, a ja pokażę Ci jak wygrywać.
Jesteś moją śmiertelną skazą, a ja twoim fatalnym grzechem.
Pozwól poczuć mi ukłucie, ból, oparzenie pod moją skórą.
Poddaj mnie próbie, a udowodnię że jestem silna.
Nie uwierzę w to, że nasze uczucie jest złe.
I w końcu zobaczę to co ty ujrzałeś we mnie,
Że pod delikatną powłoką kryje się wojowniczka

Moja pamięć odmawia oddzielenia fałszu od prawdy.
I szuka przeszłości wytworzonej przez mój rozum.
Ciągle próbuję znaleźć rozwiązanie, 
Które w równej mierze pokochasz i znienawidzisz. 

Bierzesz mnie za rękę, już widzę kim jestem.
Naucz mnie walczyć, a ja pokażę Ci jak wygrywać.
Jesteś moją śmiertelną skazą, a ja twoim fatalnym grzechem.
Pozwól poczuć mi ukłucie, ból, oparzenie pod moją skórą.
Poddaj mnie próbie, a udowodnię że jestem silna.
Nie uwierzę w to, że nasze uczucie jest złe.
I w końcu zobaczę to co ty ujrzałeś we mnie,
Że pod delikatną powłoką kryje się wojowniczka
Kryje się wojowniczka

Bierzesz mnie za rękę, jestem pewna kim jestem.
Naucz mnie walczyć, pokażę Ci jak wygrywać.
Jesteś moją śmiertelną skazą, a ja twoim fatalnym grzechem.
Pozwól poczuć mi ukłucie, ból, oparzenie pod moją skórą.
Poddaj mnie próbie, a udowodnię że jestem silna
Nie uwierzę, że to co czujemy jest złe.
I w końcu zobaczę to co ty ujrzałeś we mnie.
Że pod delikatną powłoką kryje się wojowniczka

Ożywione obrazy, budzą się w martwą noc.
Otwórz mi oczy, to musi być sen
Trzymaj mnie kurczowo, przygotuj mnie do walki.
Słyszałam, że zobaczyć to uwierzyć.

Gdy tylko skończyła śpiewać rozbrzmiały głośne oklaski, dziewczyna ukłoniła się i zeszła ze sceny na którą weszła dyrektorka.
-I tak minął kolejny rok nauki, owocował on w porażki i zwycięstwa. Nie będę was zanudzać długą przemową chcę jedynie abyście ukoronowali oklaskami Matthewa i Gabriell którzy mają w przyszłym roku zaszczyt zacząć uczęszczać do jednej z najlepszych szkół w Wielkiej Brytani- W całej sali rozbrzmiały ponownie oklaski, gdy ponownie zapanowała cisza kobieta powiedziała- Życzę wam udanych wakacji.
Dwie zadowolone z życia przyjaciółki wyszły z szkoły i udały się do swoich domów. Gdy Gab znalazła się w swoim pokoju przebrała się w 
Nastolatka resztę dnia przesiedziała w swoim pokoju czytając po raz kolejny "Władcę Pierścieni" zasnęła nad książką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz